Królowa motorsportu wchodzi w drugi etap czerwcowo-lipcowego tzw. potrójnego weekendu. Przenosi się bowiem na malowniczy obiekt Red Bull Ring, który zawsze zapewnia kapitalne emocje. Z tego powodu postanowiliśmy przypomnieć kibicom najważniejsze informacje związane z austriackimi zawodami.

O torze i wyścigu

Austriacki obiekt stał się w ostatnich sezonach jednym z ważniejszych punktów kalendarza F1. W covidowych latach 2020-2021 to właśnie on organizował dwie rundy, a w 2022-2023 roku gościł zawody sprinterskie. W tegorocznych zmaganiach również dostąpi takiego zaszczytu, co nie jest większym zaskoczeniem ze względu na częste manewry wyprzedzania.

Sam tor nie jest jakoś szczególnie wymagający dla kierowców, gdyż składa się raptem z 10 zakrętów, a trzy z nich pokonywane są pełnym gazem. Znacznie więcej trudności mają same bolidy, a raczej ich jednostki napędowe. Rozrzedzone powietrze i trzy długie proste nie ułatwiają im prawidłowego funkcjonowania.

Strefy DRS

W Styrii zazwyczaj fani nie mogą narzekać na nudę, a wszystko dzięki dogodnym miejscom do wyprzedzania okraszonymi aż trzema strefami DRS - co więcej - znajdującymi się tuż obok siebie. Zlokalizowane są one bowiem po wyjściach z "jedynki", "trójki" i "dziesiątki", a każda z nich posiada oddzielny punkt detekcji.

Pogoda

Górska aura nieraz miała coś do powiedzenia podczas austriackich zawodów, ale obecne prognozy sugerują, że kluczowym sesjom nie powinny grozić większe opady deszczu. Te małe mogą pojawić się jedynie w niedzielę. Problemem mogą być jednak bardzo wysokie temperatury kręcące się w okolicach 30 stopni Celsjusza.

Opony

Pirelli nie kombinowało z alokacją mieszanek na ostatnie czerwcowe zmagania, w związku z czym kierowcy będą mieć do dyspozycji najmiększą gamę mieszanek (C3, C4, C5). Austriacki owal nie sprawia bowiem za dużo wymagań włoskim produktom.

Układ w stawce

Runda pod Barceloną potwierdziła, że McLaren w obecnej fazie sezonu może rywalizować z Red Bullem na każdym torze. Ciekawie będzie zobaczyć, czy Brytyjczycy poradzą sobie również na obiekcie bardziej silnikowym i z wysokimi temperaturami. Mercedes i Ferrari także powinni być blisko czołówki, aczkolwiek w ostatnich wyścigach to Niemcy wydawali się dysponować lepszym sprzętem z tego duetu.

Bardzo trudno natomiast wskazać aktualnego lidera w środku stawki. W Kanadzie i Hiszpanii podwójne punkty na swoim koncie zapisało Alpine, ale w Austrii nie powinno być już tak dobrze ze względu na niedomagający silnik. Na taki obrót spraw liczą Aston Martin oraz Visa RB, którzy kompletnie polegli w ostatnich zawodach. O miano 8. siły w stawce będą walczyć Haas, Stake Sauber i Williams.

Inne serie

Królowej motorsportu będą towarzyszyć jej klasyczne serie towarzyszące, czyli F2, F3 (z udziałem Kacpra Sztuki i Piotra Wiśnickiego) oraz Porsche Supercup.

Transmisje

Wydarzenia z tego wyjątkowego weekendu udostępni Viaplay. Inną opcją jest oczywiście F1TV.

Rozkład jazdy GP Austrii:
Trening: 12:30 - 13.30 (piątek, 28 czerwca)
Sprint kwalifikacyjny: 16:30 (piątek, 28 czerwca)
Sprint 12:00 (sobota, 29 czerwca)
Kwalifikacje: 16:00 (sobota, 29 czerwca)
Wyścig: 15:00 (niedziela, 30 czerwca)